ЛЬВІВСЬКИЙ АКАДЕМІЧНИЙ ТЕАТР ВОСКРЕСІННЯ
Lviv Academic Theatre Voskresinnia
Home
 
 
    
 
 

WIADOMOŚCI

           

        

 

 

 

 NEWSLETTER  Zapisz się     Wyrejestruj

 

        Repertuar Spektakle Złoty Lew O teatrze Kontakt Archiwum Partnerzy Teatru Download File

Misterium Pinsla

       
MISTERIUM PINSLA

Reżyseria Jarosław Fedoryszyn Scenografia i kostiumy Alla Feoryszyna zasł. artystka Ukrainy, muzyka Jurij Laniuk

Aktorzy:  Galina Strychak , Nataliya Marchak, Marija Kowalik, Nataliya Łukaszo-nok, Tetiana Tkachenko, Wołodymir Gubanow, Jaro-slav Kornijczuk, Petro Myky-tiuk, Wołodymir Geljas, Wo-łodymir Czuchonkin, Taras Juryczko , Andrij Dusznyj / Juril Fi;ipczuk, Evgenij Pietrov.

 

Spektakl  inspirowany jest twórczością Jana Jerzego Pinsla – rzeźbiarza – najwybitniejszego  przedstawiciela tzw. lwowskiej rzeźby rokokowej. Dzieła artysty cechuje duża dynamika i ekspresja. Twórcy  widowiska położyli nacisk przede wszystkim na oprawę plastyczną. Aktorzy podkreślają maestrię rzeźbiarza. Uwagę zwracają szaty – silnie poruszane, często niezależnie od układu ciała postaci, dostosowane jednak do ich stanu emocjonalnego. Przedstawienie charakteryzuje antynaturalizm i mistyczny nastrój.

 

 
    Widowisko trwa 70 minut .  

 

Zawartość tej strony wymaga nowszej wersji programu Adobe Flash Player.

Pobierz odtwarzacz Adobe Flash

- Premiera spektaklu została przygotowana na "Noc Muzeów", z uwagi na ulewę nie mogliśmy jej wystawić w połowie maja. We Lwowie zaprezentowaliśmy ją 16 czerwca 2010, przed Muzeum J.J. Pinsla. Pod koniec sztuki rzeźbiarz wchodzi do swojego muzeum, które mieści się w d. kościele. Samo muzeum jest częścią spektaklu. - Pinsel to postać nieprzeciętna, a możemy to zobaczyć w rzeźbach, które po nim zostały. On do tych rzeźb podchodził z innej strony. One mają swoją duszę. Ciało, jest jakby na wietrze, cały czas w ruchu. To dla mnie bardzo ważne. Mnie się wydaje, że duch i ciało walczą ze sobą. Niektóre z zachowanych jego prac nie mają twarzy bo zostały zniszczone przez ludzi.  To była moja idea i cieszę się, ze to jest czytelne. Prace Pinsla niejednokrotnie zniszczył pożar, stąd ogień w sztuce. Dzbany w rękach kobiet to rodzaj atrybutu muz, które niosły natchnienie. Są też płonące topory symbolizujące zniszczenie, ale także narzędzie pracy Pinsla. Wymyśliliśmy ten spektakl w spółce, m.in. Borys Woźnicki, dyrektor Filharmonii Lwowskiej i ja. We Lwowie gramy spektakl z chórem i orkiestrą symfoniczną. Mam nadzieję, że ta postać zostanie przypomniana także poprzez wystawę jego prac w Paryżu, w Luwrze w przyszłym roku. Zaplanowana jest także wystawa w Waszyngtonie. Duże zainteresowanie Pinslem jest w Europie. Geniusz, którego świat jeszcze nie zna, przeżywa swój renesans. Marzylibyśmy, żeby w roku 2012 na Euro był jakiś symbol Pinsla w logo lub jego statuetka. Jarosław Fedoryszyn

 

Maestria "Misterium Pinsla".  Widowisko plenerowe "Misterium Pinsla" w wykonaniu Teatru Woskresinnia ze Lwowa zainaugurowało 35 Zamojskie LatoTeatralne.

Inspiracją dla najnowszego widowiska plenerowego stała się tajemnicza postać Jana Jerzego Pinsla, najwybitniejszego przedstawiciela tzw. lwowskiej rzeźby rokokowej (ur. 1720-ok., zm. 1761/62). Nie jest znane miejsce jego urodzenia, wykształcenia, ani pochówku. Pozostawił po sobie dzieła sztuki w drewnie i kamieniu, nie mające sobie równych w świecie. Rzeźbił przede wszystkim postacie świętych. Wiele prac Pinsla nie zachowało się. Niszczył je czas i źli ludzie. Zachowane rzeźby otoczył opieką Borys Woźnicki, dyrektor Lwowskiej Galerii Malarstwa, w filii Galerii w Olesku. Turystów, przyjeżdżających do Lwowa, zachwyca wspaniała grupa ustawiona na szczycie Katedry św. Jura - św. Jerzy na koniu walczący ze smokiem.   Co takiego ważnego chciał nam przekazać Fedoryszyn  pisząc sztukę o genialnym rzeźbiarzu Pinslu? "Misterium Pinsla" to wybitnie plastyczny spektakl o mistycznym klimacie, który potęguje dodatkowo muzyka Jurija Laniuka. Ogromną rolę gra także światło. Sztuka opowiada o procesie twórczym rzeźbiarza. W niecodziennej scenerii pojawia się Jan Pinsel  grany przez Wołodymira Gubanowa wraz ze swoim uczniem, w tej roli Wolodymir Chuchonkin. Widz obserwuje stan głębokich przemyśleń i licznych prób rzeźbiarza nad przyszłym dziełem. Widoczna jest ogromna ekspresja w działaniach artysty, wyrażona przede wszystkim w opracowaniu/układaniu szat - silnie poruszonych, niejednokrotnie niezależnych od układu ciała postaci, jednak zgodnych z ich stanem emocjonalnym, wyrażającym wielkie uniesienie przekładające się na religijną ekstazę. Mistrz wirtuozersko opracowuje, przesycone atmosferą dramatu i uduchowione, postacie na postumentach. Znakomicie panuje nad tworzywem, uzyskując niezwykle efektowne figury/rzeźby. Rzeźbiarzowi towarzyszy także Muza, którą bardzo subtelnie zagrała Natalia Łukaszonok. To jego przyszła żona Marianna z Majewskich Kieytowa, z którą zawarł związek małżeński w Buczaczu, pracując tam dla starosty kaniowskiego Mikołaja Potockiego. Pinsel pracuje jak natchniony i można przypuszczać, iż jego geniusz bierze się ze wskazań płynących z samych Niebios. Można nawet przypuścić, że w pracach nad postaciami świętych zaklętych w drewno, sprzyjają mu Niebiosa za pośrednictwem Aniołów. Zanim jednak światło dzienne ujrzy geniusz rzeźbiarski, machiny upozorowane na nadnaturalnych kształtów figury bez twarzy można zinterpretować jako jego prace zniszczone wynikiem burzliwej historii, która przetoczyła się przez miasta dzisiejszej Ukrainy, w których Pinsel tworzył swoje dzieła.Widowisko zaciekawia. Pozwala widzowi śledzić dzieje warsztatu znakomitego rzeźbiarza. Daje szanse na konfrontację zamysłu reżysera, by pokazać pantomimą, dźwiękiem i emocjami istotę przesłania sztuki. Zapewne łatwiej ją zrozumieć tym, którzy choć raz odwiedzili Lwów, Olesko czy Buczacz. Ukoronowaniem sztuki, co łatwo odczytać, jest nie tylko sukces artystyczny rzeźbiarza, także osobisty i rodzinny. Niemowlę wydane na świat przez jego żonę (Muzę) to symbol nie tylko przetrwania rodu, także symbol trwania jego dzieł przez kolejne stulecia i pokoleniaCałość spektaklu niezwykle poetycka. Misternie zagrany spektakl to cecha charakterystyczna Jarosława Fedoryszyna ze Lwowa. Okazałe instalacje, niesamowita plastyczność scenografii i tworzący w tej formule genialny rzeźbiarz. Aniołowie, ślepcy, żołnierze, szczudlarze, machiny i ogień kreują sceny z innego wymiaru, może ze snu? A może to powrót duszy Pinsla i jego wędrówka do miejsc, w których przebywał za życia?

Teresa Madej , Portal Zamość onLine  22.06.2010

 

 

 

   
 
 

GALERIA